Pieśń z przedmieścia Bolesławca
Na ulicy Garncarskiej
siedzi smętny pies
przepowiada przyszłość
i łapą czochra grzbiet
Jeśli chcesz się dowiedzieć
jaki czeka cię los
daj psu kość z taniej jatki
i połączcie tęskny wzrok
Był u psa człowiek bogaty
co kochanek miał pięć i sześć żon
pies mu podał receptę na życie
a kochanki spalił grom
Psa się radził minister z Wrocławia
bo nie wiedział gdzie pieniądz utopić
ten mu kazał porzucić bogactwo
i półnago po przedmieściach chodzić
Od tamtej pory minister szczęśliwy
byt wiedzie wreszcie szczęśliwy
jeśli chcesz żyć lepiej od dnia jutrzejszego
kup karmę i przyjdź do psa parchatego...
Autor
127 805 wyświetleń
1426 tekstów
95 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!