nasza milość ma oczy otwartea w nich jak nieproszeni goście stają często łzynieznane i bywają w nich spojrzenia jak spłoszone wróble
teraz pachnie nowym życiemi zasypiam spokojna że już nigdy tych oczu zamknąć nie pozwoli
zatopiony.wrak.
Autor
2 January 2020, 10:48
:)
2 January 2020, 00:47
z nadzieją:)