na rękach blok wykuty z zamarzniętego strumienia czytam, nie! nie mogę się zgodzić biorę tekst za rogi szarpię zabijam klnę jak dzieci na barce kgwiazdkarwy chgwiazdkaje ale czytam ptasia nuta jak pytanie o pierwiastek z osobliwości pomiędzy czarnym a białym jak emotikon odkryty przed chwilą w klasyku literatury