Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wyznanie

na progu śmierci
nic już nie jest ważne
żal ani smutek -
złamanych serc wyimaginowaną miłością
zbieram z za siebie ślad po którym wrócę tu
gdzie ludzie gotują sobie pieko
a potem wierzą w lepszy świat
nie chce łez na waszych policzkach
niech zagrają i zatańczą
nie chce kwiatów z napisem ostanie pożegnanie
betonowych pomników
lepiej mnie spalcie jak nie wierną na stosie
kobietę z czarnymi mocami
a wiatr rozniesie w zapomnie
proch a z nim wszelkie wspomnienia...
bo żyłam jak chciałam i łez nad sobą nie będę ronić
i ty nie lej strumieni żałobnych
wszak nic nie jest prawdą
tylko pyłem i prochem się staniesz.

23 998 wyświetleń
235 tekstów
6 obserwujących
  • onejka

    30 October 2018, 08:27

    trudno komentować kiedy mogą to być szczere słowa Autorki...podoba mi się podejście do śmierci, choć śmierć nie podoba mi się w ogóle...