Menu
Gildia Pióra na Patronite

Tańcząca w słowach

Najłatwiej jest mi mówić do siebie
i mieć słuchacza w każdym meblu.
Nawet cztery ściany wydają się być spokojniejsze,
kiedy miarowo oddycham.

Kubek ma swoją teorię
na mój bezdech
i nerwice żołądka,
dlatego tryska radością
gdy bez pośpiechu
pieszczę jego ucho.

Czuję jakbym była w centrum,
skupiając uwagę wszystkich przedmiotów,
które w bezruchu czekają
aż porwę je do słownego walca.

146 995 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
  • 3 September 2011, 21:52

    Jaki wybraniec? Ja? Skąd wiesz? Gdzie to pisze? ;)

  • 3 September 2011, 21:41

    Działam dzisiaj w zawieszeniu - czytaj, ktoś kręci filozoficzną korbą, i myślę w innych kategoriach. :)

  • No_One_

    3 September 2011, 21:38

    Tym samym ten wiersz spada oficjalnie do rangi "dobrego" ,
    nieoficjalnie pozostaje "wspaniały" .

    Miłego wieczoru
    ponownie ... ;)

  • 3 September 2011, 21:37

    ~No_One_,
    nic nie jest wspaniałe. Wszystko jest dobre. Tylko perspektywa się zmienia.

    Miłej nocy! Pozdrawiam :)

  • No_One_

    3 September 2011, 11:40

    Wspaniałe .
    Nie pozostaje nic innego , tylko dodać do ulubionych .

    Pozdrawiam
    i miłego dnia życzę ;)

  • 3 September 2011, 11:22

    ...i porywa w takt cicho.

  • 2 September 2011, 23:20

    ~Rekinsky,
    dziękuję... Cieszę się, że wpadłeś do mnie! :)))))

    ~AgaZo,
    ha! Żeby tak się rolę odwróciły... i żebym to ja była takim kubkiem, albo filiżanką... :) Ehh...

  • Rekinsky

    2 September 2011, 12:08

    piekne