Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nagle widzę cię chwilo piękną
Strunami harfy Jearra
Wydają się być promienie słońca
Zza deszczowych chmur
Wiatr szarpie z nich dźwięki
I płyną melodie w głośniku
Co jest popołudniowym kosem
Już deszcz gęsty ale nie może
Utrącić czarnej bandery sąsiada
Dymu z komina jego domu
Na osłodę swojej klęski
Niemiłosiernie targa piórem cukrówki
Które wściekły porwał z zielonych objęć świerka
I nagle stop
Znowu słońca są pełne przestrzenie
I z ptasich śpiewów rozanieleniem
Ramion tęcza podaje mi pióro
Bym zachował tę chwilę
Od ulotności

297 746 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!