Menu
Gildia Pióra na Patronite

Filip i kasztany

Na trawce pod płotem stoi kasztan duży
Filip mały, kasztan duży
Do czego to porównanie służy?
Filip kasztanów wciąż pod drzewem szuka
Jak nie szuka, to stuka
A to łopatką, a to grabkami
Przechodniów uśmiechem słodkim bawi
- Pani mi poda tego kasztana
Pani się schyla kasztana podnosi
A Filip o więcej wciąż prosi i prosi
Kasztanów 7 w kieszeni chowa
Od tej ilości aż boli głowa
Z kasztanów zrobił ludzików pięć
Na więcej wciąż Filip ma chęć
Wiatr przychylnie dzieciom służy
Z korony drzew jak z włosów burzy
Kasztany lecą z impetem w dół
Nagle trzask, pisk i gwar
Dzieci kasztany wnet pozbierały
Do kieszonek powkładały
A jeden , ten najmniejszy mnie podarowały

Jaki z tego morał prawy ?
Nie tylko droga zabawka służy do zabawy
Brązowy kasztan uśmiech wywołuje
Idź z dzieckiem do parku, a nie pożałujesz
Zbierz kasztany i żołędzie
Niech ten czas Waszym będzie :)

9500 wyświetleń
83 teksty
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!