Menu
Gildia Pióra na Patronite

w kafejce

na stoliczku świeczka gore,
czarną kawę wolno sączę, w oczy czyjeś patrzę kątem,
uchem miłe dźwięki chłonę - muzyk gra na saksofonie...
moje serce dziwnie płonie

48 023 wyświetlenia
281 tekstów
37 obserwujących
  • Grażyna P.

    13 June 2020, 12:21

    Bardzo zgrabny wiersz. Dziękuję. Zatrzymał mnie.