Do góry nogami
Na górze róże na dole deszcz
Przymykają się ludzie
jak okna z zazdrostkami
Zasiadają do stołu
Z sponiewieranymi słowami
Ubogą polszczyzną się racząc
Czasami cisza zalega jak beton
Czekając na kwiaty w szczelinie
jak kaktus na dłoni
Chcemy wyrosnąć na ludzi
Porywając się z motyką
W ogródku pełnym kamieni
276 042 wyświetlenia
2561 tekstów
190 obserwujących
Dodaj odpowiedź 22 February 2020, 16:50
0 Pozostają nam smartfony . A cisza jest wymowna - jakby przed burzą .
Zmienia się świat .Odpowiedź