Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

........

Na brzegu Świata usiadł Bóg
nogi zamoczył w oceanie,
pochylił czoło, obmył pot
i czeka, co się stanie.

A świat szalony w ciemność brnie,
widząc w niej kolorowe światła
i nie da już zatrzymać się,
choć czarna go spowija płachta.

Popatrzył Bóg na ubogi lud
i zapłakał nad nim z bólem:
krzyżują mnie kolejny raz,
zapomnieli, żem jest Królem.

Zdjął Bóg więc złotą koronę,
włożył na głowę człowieka.
Króluj! - powiedział - Dziel i rządź!
Niepotrzebna ci moja opieka.

Stworzyłeś własne Przykazania,
sam już potrafisz prawie wszystko.
Zarządzasz życiem, szafujesz śmiercią,
wzgardziłeś Eucharystią.

Oddaję Ci mój cały Świat,
co Rajem mógł być ziemskim,
byś mógł urealnić zamysł swój:
życia bez źródeł niebieskich.

To powiedziawszy uronił łzę,
bo w sercu dobro tkwiło.
Odwrócił się, chciał wyjść na brzeg,
a brzegu już nie było.

56 930 wyświetleń
467 tekstów
17 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!