Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nienormalnie idealna

Na bliskim pustkowiu,
Towarzyskiego życia ,
Zaszyla się w sobie,
I wyjść nie zamierza,
Nos w karty wbity,
Nie patrzy do góry ,
Niech sobie bedą ,
Sufity i chmury ,
Uczy się...
Na tym życie polega ,
Ale wierze ,ze ma inne mniemanie ,
Niby jest sobie ,
A jednak jej żal ,
Bo tylko sobie - zostanie .
Niby ideał.

Na bliskim pustkowiu ,
Rzecz niebanalna ,
Dziewczyna -
Nienormalnie idealna .

Na bliskim pustkowiu ,
Bez tężyzny żadnej ,
W czarnym mundurze,
Zmuszona do ruchu ,
Siedzi na ławce ,
Zapominając,
O silnym wiatru,
Wschodniego podmuchu,
Zapatrzona ...
Oziębłe dłonie ...
W swej idealnosci ,
Tonie ,
Nikt jej nie ratuje ,
Nie chce tego ,
Ręki nie wyciaga ,
Niby ideał ...

Na bliskim pustkowiu ,
Nigdy nie sciaga ,
Dziewczyna -
Nienormalnie idealna .

Na bliskim pustkowiu ,
Dopięła gwiezdny kolczyk,
W uchu ,
Zapiela guzik pod szyja,
Swetra ,
Jest niewysoka ,
Nie jadą prawie ,
A wiec tez lekka ,
Duchem jej nie ma ,
Gdzieś odleciala ,
Żal jej szczuplego ,
Uroczego ciała ,
Idealnej twarzy ...
Zajmuje mnie to ,
Jak można tak cicho ,
Powoedziec słowo ,
Tak twarde w odbiorze ,
A ona może ...
Niby ideał .

Na bliskim pustkowiu ,
Brak już ,
Dziewczyny -

Z dedykacją dla Pauliny ,przesympatycznej koleżanki z ławki.
Nienormalnie idealnej.

3786 wyświetleń
23 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!