Menu
Gildia Pióra na Patronite

Narodziny biznesu

Myślą przy korycie
Dyrektorzy opasłe kabany
Jak tu rozmnożyć etaty
Dla całej rodziny
Od mamy i taty

Myślą i oczka swe mrużą
Bo dzwonią i proszą zatrudnij
Trzeba wynaleźć powód rzeczowy
By wszystkich ich upchnąć
I kłopot mieć z głowy

A może jeszcze dorobić
I firmę szwagra podłożyć
By forsa potokiem płynęła
By już do śmierci
Niczego nie robić

I tak się zrodziła idea
Przypadkiem być może
Co wszystkim
Kabanom na świecie
Z nawiązką pomoże

I gdy tłumaczę
To niedowierzają ludziska
Że to tylko wielki interes
W rzeczywistości fikcyjna
Ochrona środowiska

76 371 wyświetleń
1010 tekstów
15 obserwujących
  • RozaR

    10 December 2018, 22:00

    Ekologia to głównie etaty - kosztowne.
    Ale teraz mamy po szczycie klimatycznym deklaracje różnych państw że wpłacą na fundusz tyle a tyle miliardów - ciekawe na co pójdą te pieniądze ?
    To chyba jakaś forma haraczu lub tendencja i pretekst dla podatków.

  • fyrfle

    10 December 2018, 13:47

    Piszesz o tym, co jest tragiczną rzeczywistością samorządów, czy instytucji skarbu państwa. Ludzie nie zdają sobie sprawy ile miliardów przez takie złodziejstwo traci skarb państwa, ze z tych pieniędzy mogłyby być etaty w Policji, zbiorniki retencyjne, uregulowana Wisła, czy choćby godne zarobki dla urzędników, żeby uczciwi z nich nie czuli się poniżeni.