Muszę to z siebie wyrzucić Chodź tego nie planowałem Lecz opętany twą mocą Ja chyba się zakochałem Na wstępie pragnę zaznaczyć Niczego nie oczekuję To jest wyłącznie mój problem Już siebie nie oszukuję Bałem się trochę reakcji Gdy poznasz już prawdę całą Naprawdę nie chciałem mieszać Lecz to się po prostu stało Jesteś naprawdę przepiękna Masz mega seksowne ciało Plus cudowną osobowość Której mi ciągle jest mało To nie są puste słowa Nie znam piękniejszej kobiety Prawdziwa miss tego świata Nie w mym zasięgu niestety Świat dla mnie przestaje istnieć Gdy rozmawiamy gdzieś sami Mógł bym patrzeć Ci w oczy całymi godzinami Nie miej mi tego za złe Gdy kiedyś będziesz to czytać Musiałem się tym podzielić Nie chciałem prawdy unikać Jesteś mi naprawdę bliska I znaczysz dla mnie tak wiele Wybacz mi moje słabości Chcę pozostać przyjacielem Musiałem się tym podzielić Proszę Cię o zrozumienie Trzymanie tego w sekrecie Strasznie obciąża sumienie