Menu
Gildia Pióra na Patronite

pokrzyk

muszę być dla siebie dobry
wychodzę pod niebo
jest we mnie manekin
jak słonecznik obraca się do słońca

idę w las
ściana rozpaczy
składa się z sosen dębów
są jesiony
wilcze jagody

w dłoniach rozcięty owoc
puszczający sok jak echo
trucizna i lekarstwo
zabija
uśmierza ból

zanurzam szyję w pętli mchu
w głębinach martwe wilki
moje palce wplątane
w brodzące gałęzie
wyją

(2021)

28 890 wyświetleń
275 tekstów
113 obserwujących