Mury Warszawy
Mury Warszawy
Gdy ucichły odgłosy walki
I ludzi mordowanych
Niemcy zburzyli mury
Aby i one nie krzyczały
Wszystko tam
To był krzyk wielki
Potem jęk i pisk
Bez tchu jakby dziecięcy
Tak padła Warszawa
Ta brama na zachód i wschód
Zależnie skąd idzie
Zdziczały wróg
Gdy Paryż zwyciężał
To nasi ginęli
Lecz walczyć kazali
By tamci ostali
Tak w ogniu
Płonącej Warszawy
Powstały Niemcy Zachodnie
A byłyby tylko wschodnie
Tak oto stał się paradoks
Bo oto ofiara
Ginęła za wolność
Własnego kata
Autor
76 490 wyświetleń
1011 tekstów
16 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!