Zaimki, zaimki i jeszcze raz zaimki. Nie lubię tego, niekonsekwencji też - wielka, mała. Rozwlekłe wersy, rozciągnięte. Na treści nie będę się skupiać. Zdecydowanie lepsze to, co bez miłości. Bo miłość... ... to suka. Wiem coś o tym.
no takich chłopaków to ja szanuje i wiersz ładny przerobie na piosenke i mojej żonie na gitarze zagram. nie moge jeszcze oceniac ale plus tu ci stawiam Józek