Menu
Gildia Pióra na Patronite

kiedy niczym jesteśmy

mówił że miłość
więc zrzuciłam skórę
i połknęłam w całości

na przetrawienie dostałam

nie opuszczanie
aż do śmierci.

83 909 wyświetleń
973 teksty
64 obserwujących
  • scorpion

    18 November 2013, 10:07

    Haha ;] Tylko jeśli niestrawny posiłek.

  • onejka

    18 November 2013, 10:05

    tak ? ok, bo mogłoby - wy miotne ;)

  • scorpion

    18 November 2013, 09:57

    Wy...mowne :)

  • fyrfle

    17 November 2013, 17:20

    To co, dać na mszę, aby solitra sąd kościelny czy tam cywilny wyleczył?Znaczy Cię ze solitra!

  • 15 November 2013, 11:06

    Miałam na myśli Twoje ''ja'', Twoją osobowość raczej ,
    bo kompromis to przecież bardzo często zbyt cierniste oddanie ;))
    zależy z kim podejmiemy życiową decyzję ;)) do kontynuowania procesu negocjacji ;))

  • onejka

    15 November 2013, 11:00

    Dziękuję Natalio, tak to jest , ja kobieta, rajskim jabłkiem naznaczona czasem muszę coś zrzucić, żeby nie uwierało :)

    Słonko posyłam :)

  • 15 November 2013, 10:52

    Na nieopuszczaniu aż do śmierci można zarobić krocie
    bowiem na poczuciu winy nie jeden zbił już majątek

    Bardzo sprytnie pożenione słowa ;) z emocjami ;)
    a tak swoją drogą
    nie musiałaś zrzucać całej skóry ;)
    przecież w naszej wielebnej szerokości geograficznej mamy aż cztery pory roku
    Spokojnego dzionka życzę ;)

  • onejka

    14 November 2013, 09:20

    Piotrze, tak tylko wygląda zagadkowo, a trawi wszystkich z krążkiem na palcu :)
    Yestem, zdaje się, że lubisz być uświadamianym, kto nie lubi ! ;)

    Alice...i to jest sedno mojego wierszowania, na Tobie jak na Zawiszy ;)

  • sprajtka

    13 November 2013, 23:01

    ...a miłości bym nie miał,
    byłbym niczym...

  • 13 November 2013, 22:59

    Uwaga, będę udawał, że rozumiem, a Wy z Autorką na czele w nieprzebranej wyrozumiałości będziecie udawać, że absolutnie nie dostrzegliście mojego udawania. :D
    Niczym jest ko niczyn czterolistek, póki nie zostanie przez kogoś odnaleziony?
    Nie, jest sobą, skarbem czekającym na znalazcę. To tamten niczym jest, póki go nie odnajdzie. :)
    Mam nadzieję, że ktoś jarzy, co ja tu wypisuję i... mi wytłumaczy, bo za chorreerrrę nie qumam. :D
    A próbowałaś piórkiem? :P
    Podziwiam i pozdrawiam. :)