Motto: Jestem tym, kim chcecie abym był /….ktoś…./
Kto nas ma przeklinać? Okno, białe kwadratowe Które w nocy odbija, światło lampy Nas niby poetów, co natura stworzyła, Na własne podobieństwo, Słońce? Które niszczy mglisty dzień.
U nas gdzie w piersi, Głos jak flegma się zbiera „Daj papier, długopis i niech Cię spopieli!” Gdzie, z naszej ręki Wyjdzie obraz, jak z kliszy aparatu To nas chcecie przeklinać!?
Miałem już nie pisać wierszy ani myśli, ale to jest apel do tych, którzy już opuścili naszą stronę Seneka18, R.A.K i którzy jeszcze chcą ją opuścić jak Vena Poetica. Proszę o rychły powrót i zaczęcie pisania znów dla nas.
To ja tu wypracowanie o czerwieni, a Ty się imieniem mym, Joanno, zachwycasz... Hmmm... Ja tam wolę zdrobnienie, mało romantyczne, ale cóż... (swego czasu bywałam jednak Zofiją nadobną :))
Moje trzy grosze w dyskusji: Przyznam, że odkąd w co drugim wierszu roi się od czerwieni, zaczęłam z lękiem wchodzić na swoją stronę. Wiem, wiem, krytyka też ważna, minusy mogą wręcz motywować do działania i takie tam. Zgadza się. Dostało się więc i mnie... Aż poczerwieniałam ze wstydu, że takie badziewie stworzyłam. Ale jaka była radocha, że ten minus goły, nieoprawiony kwiecistym komentarzem. Normalnie uff..
Może to i mało dojrzałe, ale wolę pozostać nieoceniona, niż żeby mnie raziły po oczach [...]
Paulino, masz rację....ale ludzie wrażliwi muszą w końcu zareagować, na to, jak traktuje się tu niektórych. Nie możemy pozwolić, aby językiem bluźnierstw oceniać drugiego człowieka i to co pisze. Chcemy, aby to miejsce było przyjazne każdemu, bez względu na to, jak pisze, czy jest tu długo, czy dopiero stawia kroki. I tym nowym trzeba pomóc, a nie ..przepraszam za słowo - "gnoić".
Nie przekraczajmy granic, których nie wolno przekraczać. Każdy z nas ma swoją godność i nikt nie ma prawa jej deptać.!!!