Menu
Gildia Pióra na Patronite

Twarz

Morze szumi. Może
mówi do mnie coś?
Mówi po cichu, po wielkiemu
Cichu.

Tamta twarz już się nie powtórzy.
Tamto lustro już nie pęknie.
Ta droga, co główną była,
teraz odśnieżana jest w trzecim
rzędzie,
nikt nią już nie
uczęszcza,
nikt jej już nie
sprząta.
Ta droga zarasta mchami i zarostami,
kolejnymi małymi słowami.
Warstwa po
warstwie, skóra po
skórze.

Tamta twarz już się nie powtórzy.
Lustro na wieki wieków zaśnie.
Bramy nieba pozostaną zamknięte.
Bramy piekła pozostaną zamknięte.
Zbyt poskręcana była tamta twarz.
Niech więc zostanie głęboko pod cichą wodą
na dnie i noce,
na dnie i noce.

Gwiazdy czołgają się po nocnym niebie.
Księżyc pięknieje pełnią życia.
Słońce wzejdzie znów nad plażą
Zapomną się rzeczy, które nigdy już
się nie wydarzą.

“Spokój, wielki Spokój, Przestrzeń
między łzami w oku”

12 240 wyświetleń
135 tekstów
3 obserwujących
  • sprajtka

    6 September 2020, 06:46

    Tamta twarz brzmi znajomo
    akordem fałszywym
    trąci myszką
    uciekam się
    do podstępu
    ustępu
    tęp
    uu

    od onejka, osobliwy, Maciek Zz
  • Monika M.

    6 September 2020, 06:21

    the best of