Menu
Gildia Pióra na Patronite

mi to logicznie

mój Odys się nie urodził
albo zabłądził
w morzu życia

marna ze mnie Penelopa
bez czekania

dziergam jak mogę
niezdarnie

może jakiś Telegonos przybędzie
z odsieczą

83 885 wyświetleń
973 teksty
64 obserwujących
  • onejka

    19 November 2018, 08:47

    Oj jak zawsze zamotałeś wszystko, ale wybaczam, mi tez zdarza się palnąć coś zupełnie z tyłu... hehe , ale wierz mi, że wśród ludzi LGTB czy jak tam to sobie ktoś nazwał (wg mnie zupełnie niepotrzebnie, gdyż człowiek, to człowiek ) sa również osoby otyłe, anorektyczne, blade, ciemne, niskie, wysokie, jąkające się, łyse, rude, z dużym, czerwonym nosem, jednorękie, jednookie, wybitnie inteligentne itp. - jak napisałeś. I o ile homoseksualizm jest nieuleczalny, to otyłość się leczy i całą pozostałą gamę tych "wyróżnień: wymienionych przez Ciebie raczej też. Cóż ręka, czy noga nie odrośnie, ale nie sądzę, aby tacy ludzie byli dyskryminowani, poniżani, czy wyśmiewani. Więc - szanujmy się, a wszystko będzie dobrze.

  • 16 November 2018, 17:44

    Co oznacza homofobia? To nieszczęsne określenie, bo sugerujące strach przed tym, co ludzkie, a to "irracjonalny strach przed homoseksualizmem i osobami orientacji homoseksualnej, awersja, nieufność, nienawiść i wrogość do osób homoseksualnych skutkujące nierzadko ich dyskryminacją (prześladowaniem)". Podobnie jest z antysemityzmem. :) Od razu dostaje się łatkę i człowiek jest skończony, prześladowany w mediach, może nawet iść do więzienia tylko za to, że nie odpowie na zalotne trzepotanie rzęsami osobnika płci tej samej, albo brak radości w spojrzeniu na osobę z [...]

  • onejka

    16 November 2018, 09:22

    Yestem, yesteś homofobem ? Rety ! ! !

  • 15 November 2018, 16:54

    A ja myślałem, że jest gościem w sandałach, w białych skarpetkach i za parawanem. :P
    Wpadłem kiedyś do znajomego ginekologa, patrzę... a za parawanem... Janusz?
    Nie, okazało się, że to była Grażynka, tylko miała mały problem z penisem... wróć!... z wąsikiem... :P
    Kolega mnie prosił o pomoc, ale... nie mogłem jej zbadać, jakoś... torsji dostałem. :P:D ha ha ha
    Miłego popołudnia. :))

  • onejka

    15 November 2018, 12:15

    RozaR widzisz, co ta odległość robi z ludziami i ich związkami...armagiedon po prostu ;)

    Yestem Ciebie zgadnąć, to jak w tej grze - kim jest Janusz ?? ha ha Pozdro :)

    Elu, kiedyś się dziergało teraz się opowiada...o dzierganiu ;)
    Uśmiech posyłam :)

  • Naja

    10 November 2018, 10:49

    Dzierganie bywa zajmujące i efektywne... Jak już przybędzie z odsieczą, okaże się, że za nic nie zechcesz pozostawić tego mozołu...

    Prawdziwa "Penelopa" z Ciebie :-)))

  • RozaR

    8 November 2018, 13:13

    A ło to chodziło :-)
    A jo dalej nie łapie :-)

  • 7 November 2018, 22:44

    Nić nie zgadłaś. :P

    Mnie to siem zdawowywuje, że to wszystko przez tego... Priona, co to jego matce było Skafander, a syna miał Parisa... nad rzeką Sekwoją, koło tej słynnej wieży... Bubel, tego... co to wyrwał chyba Halinkę Jontkowi. :P:D

    Dobranoc. :))

  • RozaR

    7 November 2018, 14:03

    Wszystko w zasięgu ręki - tylko czasami trzeba wziąć za rękę. Odysi przytyli i ani im się za Helenami uganiać :-)
    Szkoda że Penelopo mieszkasz daleko - a nuż widelec obcęgi :-) a byśmy pili szampana :-)

  • onejka

    7 November 2018, 08:30

    oj oj oj z nici powstałeś w nić się zamotałeś :P:P:P