Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pożegnanie

Moje serce wyje z żalu,
to już koniec tego balu.
Nie potrafię, nie spróbuję,
dalej żyć, wiem co czuję.

Może błahy jest to powód,
lecz ja widzę już korowód,
ten ostatni, pożegnalny,
mój stan jest już agonalny.

Oni wszyscy są w żałobie,
a na moim skromnym grobie,
napis ułożony z kości:
"chłopak, co umarł z miłości".

24 366 wyświetleń
215 tekstów
222 obserwujących
  • honey_007

    10 October 2010, 18:14

    Miłość przychodzi, gdy się jej nie spodziewamy i tak samo potrafi nam uciec...niestety nie zawsze mamy szansę ją dogonić.
    Nie chcę Ci mówić, że czas leczy rany, ale na pewno łagodzi żal i smutek, pozwala z większym dystansem i bez pasji spojrzeć na sprawę. Mam nadzieję, że i Tobie to się uda a na zranione serce ktoś przyłoży dłoń...

  • Żelek

    4 September 2010, 13:18

    Zapomniałem podziękować reszcie, więc teraz to uczynię. Dziękuję bardzo.

    Adrianie, co do drugiej dziewczyny, to gdybym chciał, już dawno bym ją sobie znalazł Właściwie, to ona mnie. Z tym, że ja nie szukam dziewczyny, a miłości.

  • Bezsens

    11 August 2010, 22:59

    Zgadzam się co do tego, że utwór piękny.
    Pisanie to świetna terapia na taki stan :)
    Lecz szybciej zapomnisz o jednej myśląc więcej o drugiej, więc nie ma co tracić czasu na "łzy" tylko wziąć się za siebie ;-)

    Wiem, że to może dla płci przeciwnej perfidne, ale taka prawda:)
    Najlepszym lekiem na kobietę - kobieta, coś o tym wiem. ;p

  • mercy

    11 August 2010, 21:45

    Twoje wiersze są cudowne... Brak mi słów.

  • Żelek

    11 August 2010, 01:14

    Gerardzie, dziękuję za komplement. Co do sytuacji, masz całkowitą rację.

    Przemku, nie lubię tego powiedzenia.

    Jacku, czas pokaże. Dziękuję.

    Emi, póki co, forma terapii.

    Joanno, popieram Cię w 100%.

    Pozdrawiam was wszystkich serdecznie.

  • Nutka67

    10 August 2010, 22:07

    A mnie się podoba!
    Śmierć z miłości... to wtedy, kiedy mamy wrażenie, że wszystko w nas umiera, że już nie ma dla nas życia... a jednak życie toczy się dalej...
    Pozdrawiam.

  • Przemio

    10 August 2010, 13:19

    e tam, jest tyle dziewczyn na świecie, że nie ma co się zamartwiać ; ]

  • awatar

    10 August 2010, 12:29

    Uśmiałem się dwa razy, przy wyjącym sersu i napisie z kości, ładny pastisz +

  • Seneka 18

    10 August 2010, 12:21

    Ładnie piszesz...tylko tak smutno...
    Wiem,że tu pocieszenie nic nie da(ja też to przechodziłem)ale przecież nic wiecznie nie trwa...
    Jest taka cierpienia granica za którą pogodny uśmiech się zaczyna...
    Pozdrawiam serdecznie.