Menu
Gildia Pióra na Patronite

skrawki

moim sąsiadem nie jest anioł
nie ma skrzydeł tylko spracowane ręce
słucha starych winylowych płyt
a za cienką ścianą
po ludzku umiera na raka
starannie przestrzegając ciszy nocnej
bierze tabletki i wciska głowę w poduszkę
prosząc święte obrazy o sen

mijany w drzwiach uśmiecha się zmęczonymi oczami
skrywając ubywające ciało pod warstwami
ubrań
wymawiając prośby o miłość pomimo
coraz kruchszych nadgarstków
w cichym dzień dobry

28 878 wyświetleń
275 tekstów
113 obserwujących
  • Kamil Borkowski

    16 September 2018, 13:44

    Bardzo Wam dziękuję, kochani.

  • Naja

    12 September 2018, 21:27

    Często umieranie jest "bohaterstwem" i objawem wyjątkowej godności. Niejednokrotnie można byłoby się wiele nauczyć od umierających, na dalsze, lepsze życie...

  • 12 September 2018, 21:01

    Tak...

  • Papużka

    12 September 2018, 20:58

    Porusza....