Zawsze jest czas
Moi sąsiedzi
mają balangę
a do tego sąsiad
przeraźliwie drze mordę
na to wszystko
patrzy długowłosy Jezus
przemawiający z łodzi na obrazie
w ramie złoconej
Widać ze pozwala
na patologię w ich domu
a gdy sąsiad zaczyna żonę bić
to przerażone dzieci wyją
jak organy kościelne
w Kamieniu Pomorskim
Z samego rana w południe
sąsiad wynosi butelki po wódce
jest rozczochrany
ma betonową twarz
a żona wiśniowa
z zakupów sunie...
Autor
17 February 2019, 23:40
Bóg i Jezus nie ma nic do tego.
My jesteśmy kreatorami naszej rzeczywistości.
Najwyższym nic do tego, co najwyżej mogą zapłakać...Dodam jeszcze "obraz i podobieństwo" zobowiązują?
Trzeba tylko ruszyć doopę, użyć mózgu zamiast pięści, wsłuchać się w swoje serce.Wiersz oczywiście świetnym literackim kadrem rzeczywistości.
17 February 2019, 18:13
No nie.
Taka narracja jest za daleko posunięta
Patologia jest wolną wolą i winą bliźnich .