Cześć.
Mogą być pewni swego zdania, zawistni, wspaniali, wielcy
Maleńkie istoty, wielkości swoich prąci
Wyjałowieni z uczuć, nie czujący, że w plecy
Wbiłem dwoma rękoma sto tysięcy ostrych noży
Sporadycznie lecz z klasą, tasując dłońmi tarot
Wygrywając gitarą dźwięki hipnotyzujące
Zero odzewu od dziś na Twe głuche halo
Rozbryzgany mózg siekierą, ot krwawy autoportret
Kamasutra, masakra, zbrodnie niedoszłych matek
Rytualne mordowanie, penetracje maczetą
Mastektomia tu i teraz, bez znieczulenia - zatem
Uspokój nerwy, to początek dopiero.
Autor
43 926 wyświetleń
514 tekstów
20 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!