Menu
Gildia Pióra na Patronite

...::trawa::...

Mmm zapach zielonej trawy
Unosi się w powietrzu.
Głęboki wdech
I w płucach wiatr hula.

Idę przed siebie,
Omijam przeszkody
Jak Bóg planuję
Co zetnę a co zostawię.

Kolejny wdech
I oczy zaszły mgłą.
Ten zapach ukaja
I regeneruje umysł.

Jeszcze raz chcę czuć,
Więc znów płuca naprężam.
Wdech…
I mózg na nowe tryby wrzucam.

O zielono mi:
Tam trawa, tu trawa.
Co się dzieje ?
Zielono mi.

Uff jak dobrze,
Że nie mam alergii,
Bo inaczej koszenie trawy
Pozbawione było by zabawy.

21 109 wyświetleń
173 teksty
45 obserwujących
  • awatar

    7 August 2010, 11:35

    Lekkie, pachnie i barwi trawą, pozdrawiam +

  • Wichura

    7 August 2010, 11:24

    Pogodny i lekki jak zapach tej skoszonej trawy. +
    PS. Każdy ma kompleks Boga, choćby przy koszeniu. ;)

  • marka

    7 August 2010, 09:11

    Ale fajne, i jeszcze pomysłowe.
    Ja często koszę trawę i lubię jej zapach.
    Niekiedy ratuję ślimaki przed kosiarką i przenoszę w krzaki.

    Fajny koniec. proza na wesoło, taka wierszem.
    Gratulacje
    wielkie