Menu
Gildia Pióra na Patronite

***

Mimo, iż owoc
z drzewa poznania
pozostał nietknięty

Niczym Ewę
wygnałeś mnie z raju
nagą i bezbronną

Dziś zagryzając wargi do krwi
zrywam owoce gniewu
z krzewu milczenia

Rozkwitając powoli
w ramionach niewinności,
która karmi goryczą obolałe serce

8833 wyświetlenia
147 tekstów
5 obserwujących
  • 22 January 2018, 20:44

    Dobry wiersz. Owoc z drzewa poznania był smakowany :)