Miłość - gdzieś zapomniana pośród smutku łez spoczywa na dnie samotnych westchnień. Mrok gościem duszy mej brak wspomnień z listów życia . Rząd słów z ust niszczy uczucia szelest wiatru śpiew ptaków niknie we mgle tylko pustka oplata w ciszy zasypiam nie mogę oczu otworzyć by dalej iść Ty pijesz z ciała mego życia pokrywając swe usta pięknem słów by nie dostrzec własnego egoizmu lecz sam wierz że to daje jedynie śmierć . Dziś żyję by walczyć z następnym dniem Ciebie dawno nie ma... Jestem - Żyję i kocham życie ...