Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

milczeniem stłumię krzyk. złamanych słów

ciszę kaleczę krzykiem zrodzonym z milczących
ust. porośniętych zmurszałymi słowami.
w labiryncie niedoświadczeń bez recepty
na życie, buduję wiersze. przeklęte

na ścianie codzienności. przysiadł
motyl nieśmiały, porwał wersy moje
i odleciał.
***
nie skocze z pomostu. nieważnych
słów. zanim zadrży głos. miłość znajdzie
swoje miejsce. w oczodołach.
zakwitną niezapominajki. w teatrze mojego umysłu.

http://youtu.be/lr6xifcpp_E

135 809 wyświetleń
1633 teksty
240 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!