Menu
Gildia Pióra na Patronite

Cyklo cyklista i Rumejki

mijam tory z których zdjęto pociągi
w czasie dnia brzęczą już tu tylko puszki po piwie
mam stale zmienne nastroje
dlatego w tej chwili odwiedzam cmentarz
gdy widzę monument śmierci
życie wydaje się takie piękne
rdzawa cisza krzyży
ptaki mają prawo tu zaśpiewać

w powrotnej drodze przez Rumejki
napije się dobrej kawy
gram słodkich ciasteczek poprawi nastrój
ach przejadę jeszcze rowerem
po sierpniowych łąkach
zagubiona zieleń
i te czekoladowe krowy
razem z motylami w kometkę grające
w oddali bociany zostawiają w gniazdach
zmarłe arlekiny

27 454 wyświetlenia
321 tekstów
7 obserwujących
  • Gaia

    19 August 2012, 16:58

    Zabrałeś mnie ze sobą na tę przejażdżkę. Na pożegnanie lata.
    Nie był potrzebny aparat fotograficzny.
    :)