Miałem napisać komentarz a niechcący wiersz mi wyszedł ech kobitki wszystko przez was tylko wy wszędzie zdrady i podstępu szukacie wszystkie wojny i waśnie zawsze od was się zaczynają a później do więźnia chłopaków zamykają.
O co ciągle się kłócicie przecież złość urodzie szkodzi może o tego kunia- pegaza co to na skrzydłach po niebie sobie lata? On dla wybranych nie dla milionów wszystkich na grzbiet i tak nie posadzi a my to tylko możemy o nim pomarzyć.
Ja nie prowokacja za prosty ze mnie chłopak ale przynajmniej się dowiedziałem jakie dziwne panują tu zwyczaje a nieczysto jak Mandarynka niektórzy śpiewają. Od dziś będę uważał co piszę i z kim rozmawiam bo jutro może się okazać że dla wielu lepszy będę niż ten Tomek Agent i w nagrodę do CBA mnie powołają a w domu Zośka urządzi mi lament.
O matko Polko...Józiu Ty już się rozkręciłeś...a ja myślałam, że Ty taki spokojny chłopak spod Rymanowa :):) a tu..proszę... Rumcajs i jego Hanusia :):) A w kontekście, myślę, że zgodzę się z Eweliną...w Twoich słowach jest czysta ironia, trochę aluzji i takie " drugie dno", które obserwujesz stojąc obok nas. Ale co najważniejsze nie obrażając nikogo starasz się na swój sposób trochę nas " uśmiechnąć". I słusznie, bo smutno tu się zrobiło. Kiedyś Fraszki pisała Bożka i ubaw był niezły a teraz.... Pewnie nie przejmuj się jeszcze nie raz " po głowie" możesz tu dostać, ( może i ode mnie ) ale co tam, pisz, bo lubię się śmiać. Ale powiem Ci Józiu, że Twoje wiersze w odniesieniu do Twoich komentarzy do pikuś, tam to dopiero czysty kabaret :):) Tylko się nie obraź, ale nie mogę powstrzymać się od śmiechu czytając Twoje wypowiedzi :):) Ok..no to pisz Józiu pisz, tylko pamiętaj NA WESOŁO, bo innych wierszy mamy tu pod dostatkiem :) Pozdrowienia dla Zosi :):) pa-pa.
Mi się podoba panie Józku:)) wiersze z humorem, ironiczne -ja je tak odbieram:) niech pan pisze dalej i nie zważa na krytykę:) wiersze to nasze uczucia, przemyślenia. Każdy ma swój gust, pana styl mi odpowiada, pozdrawiam:)
Panie Bogdan no to mistszunio z pana tak się na sztachetach znać ile gdzie potrzeba wstawić i te wszystkie zliczyć to chyba pól wsi pan tymi sztachetkami już pogrodził. Ja tam sie nie znam na tym co pan tu zliczył u mnie nie płot ale murowane ogrodzenie bo my przed wilkami i niedźwiedziami w Bieszczadach musimy się chronic. wierszyk o kwiatkach i pieskach pszczułkach też kiedyś naskrobie przecie pisałem ze jam nowy i dopiero sie rozkrecam. mam czas nigdzie mi sie nie spieszy.
Pani AgaZoo ja tam się nie urażam skaleczony nie jestem nic mnie nie boli. a moje wiersze nie som gorsze od innych takich marniutkich tu najwięcej czemu tam pani nie pisze ze bzdury i na wiersz czeka. w szkole uczyli ze w wierszach pisze sie o swoich uczuciach i emocjach to co mi tu Pani w głowie monci. a swojom drogom czekanie nic nie kosztuje ale cierpliwosci uczy. przecie pani tez do internetu gada to co mi tu pani wyrzuty robi. Mojej Zosi prosze sie nie czepiać moge ja wychwalać po wszystkich portalach i odpustach taka moja wola i nikomu nic do tego!!! Ja tam się jej nie wstydze to będe o niej pisał co mi słów starczy. kazdy może pisać o czym tylko chce jeden o kobitce drugi o fujarce. No tom się tera nagadał ale miło było lubie sie przekorzarzać ale wy babeczki jakies nadwrażliwe na swoim punkcie i na żartach się nie znacie a chłopakom to w twarz bez ogródek. Też prosze sie nie urazac. Józek pozdrawia.