***
Miałam dziś miłość
na wyciągnięcie ręki
wykradzioną innej -
na parę chwil
twoje usta pożyczone
paznokcie wbite
w twoje niemoje dłonie
i oddech suszący łzy na policzku -
on także pożyczony
pożyczyłam dziś miłość
na kilka pocałunków, przytuleń i słów
serce moje dostało kroplówkę
zastrzyk miłości prosto do żył
pożyczyłam dziś nadzieję
by z uśmiechem przeżyć jeden dzień
choć nadzieja też od innej -
moja tylko na dziś
miałam dziś ciebie
na wyciągnięcie ręki
wykradłam cię innej -
na tych parę chwil
a teraz odejdź do niej
by nie zabrakło jej sił
na następne dni
bo to tylko pożyczona miłość
na tych parę złudnych chwil
nie mów, proszę, nic o zdradzie
to najpiękniejszy gest przecież był
11 June 2015, 11:39
Zapachu bzu (mój ulubiony z zapachów), chyba trzeba czuć podobnie, żeby zrozumieć, że miłość można pożyczyć na chwile, by móc oddychać, nawet jeśli to nie ta miłość, której nam brakuje. Dziękuje za opinie, pozdrawiam ciepło :)
8 June 2015, 15:36
Wiersz naprawdę piękny. i dziwię się, że tak mało osób go doceniło. Może nie każdy zrozumiał...?
16 April 2015, 00:54
poetycko o zdradzie :)...tak też można, przynajmniej wyrzutów sumienia nie ma...
15 April 2015, 23:34
Nie jest źle . Ale nie mogę się oprzeć sugestii że pisał ten wiersz byczek w czasie godów.