miałam czas rozejrzeć się w szerokość źrenic zapleść cień w marzeniach poczuć zgniły smak gdy ciągle czułam czegoś brak kubek rozbity wściekłym gestem dawał mi znak gdzie właśnie jestem uparcie tkwiłam nad rzeki brzegiem czekając statku z banderą „nie wiem” z biletem tylko w jedną stronę piekły mnie oczy przemoczone
życie jest tak pokręcone szczere kłamliwe znudzone daje nam miłość i mówi nieś zaplata w intryg sieć życie jest tak pokręcone piękne kłamliwe szalone wymyśla sceny później drwi nie te otwiera drzwi
Tytuł zapożyczony i zainspirowane piosenką Igora Herbuta "Wkręceni".
RozaR, my ściemniamy siebie, albo inni zbyt siebie rozjaśniają. Życie jest jakie jest ? A czy to nie jest czasem pójście na łatwiznę ?
Zielona kredko, a czy czasem ta dobrana pod każdym względem pościel nie okazuje się niekiedy tanią podróbą dobrej jakości ? Ech ! ten marketing 😉 Miło, że wywołałam refleksje. Dziękuję za Twoje słowa 🙂
Aplan, miało być smutno, dobrze, ze się udało. Wysłać ? Nawet nie wiedziałabym jak się do tego zabrać hihi Miło mi 🤗
Rafał, cieszy mnie Twoje uznanie, bardzo ❣️
Dziękuję Wam, że podzieliliście się swoimi opiniami ze mną 🤗
Brzmi naprawdę dobrze (i smutno, ale prawda bywa smutna). I bez żartu piszę: Może prześlij mu i niech zaśpiewa zmieniony fragment. @zielonakredka "czasem gubimy się w tej procedurze, jakim jest życie", to by na myśl pasowało ;)