Wegetacja
Miała dość świata
Miała dość życia
Nikt nie znał jej bólu
Nikt nie czuł jej strachu
Gdy psychika siada,
chce się odejść daleko
Jak sobie ulżyć? -
pytała więc siebie
Robiła to powoli
Najpierw zabijała znajomości
Potem wzięła się za siebie
i zabijała swą duszę.
Na koniec zostawiła ciało.
Ciało cierpiało straszliwie.
Wbijała nóz powoli
w swe serce.
Wykrwawiała się powoli, aż
zabrakło tego płynu i
odeszła raz na zawsze.
22 657 wyświetleń
320 tekstów
63 obserwujących
Dodaj odpowiedź 4 January 2011, 15:48
0 Nie potrafię wyrazić słowami, co czułam czytając Twój wiersz, jednak było to głębokie, silne. Podoba mi się.
Odpowiedź