Melodie o szybę grane przez jesienny deszcz liście pozłacane rozłożone wśród parkowych drzew zapach czerwonego ogniska chłodny wiatr wieczorem spaceruje po Ziemi.
A w tym wszystkim my jak małe mrówki budujące znów swój dom w oceanie ambicji w tęczy serca precyzji w kochaniu i nie manekiny to my z miłością z wystawy.