Menu
Gildia Pióra na Patronite

Niewzruszona

Marzną mi stopy w zimnej kałuży
w ten mglisty, jesienny czas.
Wybiegłam za Tobą w godzinę podróży,
w którą chciałeś wyruszyć sam.
Sypałam Ci kwiaty zerwane w polu,
astry, begonie, ślaz.
A Ty odszedłeś nieco na dłużej,
z głową do góry, zapatrzony w świat.
Wróciłeś zgarbiony, biedny i smutny,
pukałeś do serca mych bram.
Lecz ja poszłam karmić kury,
I myślami byłam gdzieś tam...

11 191 wyświetleń
91 tekstów
4 obserwujących