Marzenia są piękne Jak piękne są malunki Mroźnej zimy Na szybie okna Kryjącej gorące wnętrze Domu pełnego miłości Człowieczej więc Kobiety i mężczyzny
Marzenia prysną Jak najpiękniejsze nawet Wzory na szybie Gdy tylko Pierwszym przedpołudniem Pierwsze promienie słońca Zawładną dniem Jak człowiekiem Owłada prawdziwy życia sens
i zaczyna kochać Mężczyzna kobietę Więc zaczyna kochać Kobieta mężczyznę Dzień za dniem Noc za nocą I stają się pięknem Kwiatem pachnącym Kształtem płatków i barwą Gorejącym ciepłem Od wieki wieków Głosi poeta które I piszę jemu strofy W których słowo za słowem Nie masz na ziemi Życiodajniejszego krasu Niźli cud Genialnego szczytu stworzenia Pana Boga Ojca Naszego Nie masz nic wspanialszego Nad człowieka twojego powszedniego Człowieku
No właśnie świat uzupełnia się różnorodnością. Jeden napisze piękny wiersz, drugi wspaniale przemówi, trzeci zaśpiewa cudownym głosem, czwarty ma inne nadprzyrodzone atrybuty, a piąty kocha ich za to wszystko - świat jest bogatszy niż myślimy...