Martwi.... Jak dwa ciała... Kiedyś..... Będące jeden przy drugim... Jak dwa organizmy Kiedyś... Żyjące w symbiozie.... Jak dwa trupy... W kałużach zawodu.... Jak dwoje ludzi... Zabijających siebie... Nawzajem... Znowu i znowu.... Wbijając w siebie... Nawzajem... Znowu i znowu noże zawodu... Bo nam nie miało prawa się udać... Bo nie mieliśmy prawa.... By kochać...
Dziękuję... Nie takie bezsensu... Każdy ma swoje sposoby, a Twój jest jednym z kreatywniejszych... No to będę z niego korzystała... Dziękuję za pomysł... :))