Sen.
mam na imię tęsknota
palcem wydrążam linię łez
i głaszczę czule słowa
które jak woda przenikają przez palce
jak wiatr na nagie ramiona
mam na imię nostalgia
co rankiem całkiem zatraciła się w tańcu
i rozbawiona niknie
w rytm Twojego oddechu
i jeszcze w biegu
mam na imię miłość
i muzyką jestem i kawą
półuśmiechem i krzykiem znienacka
lecz wszystkim nie mogę
nie mogę być dla Ciebie
więc śpij spokojnie,
rzuć cień uśmiechu na poduszkę
zamknij usta
byś w śnie
nie krzyczał, jak bardzo kochasz...
życie
833 wyświetlenia
10 tekstów
0 obserwujących
Dodaj odpowiedź 14 October 2013, 11:34
0 A ja jestem cała w klimacie tego wiersza, który taki bliski mi ..
:)Odpowiedź