Menu
Gildia Pióra na Patronite

***

Teksty z obrazami - *** - motylek96
*** - motylek96

Mama kazała odmawiać pacierze
Rano na dobry dzień, wieczorem
na spokojny sen i jeszcze do anioła
stróża, by od złego strzegł

Babcia koraliki różańca przekładała
Niedzielę świętowała
W lecie na ławeczce siadywała,
zimą opowieści młodości snuła

Babci zmarła, mama sama pacierze
odmawia, a do kościoła przed tv chodzi
(koronawirus zweryfikował)

Spośród tysiąca słów modlitwy
wyłuskały prawdę, niosąc ją
rzeką ludzkich języków dzieciom
wskazywały drogę.

Trudno ścieżką wiary podążać
Kiedy pod skórą ciarki mrowią

135 808 wyświetleń
1633 teksty
240 obserwujących
  • Vergil

    12 April 2021, 21:43

    Mój chrześniak, mały gzub... odmawia pacierz z Babcią.
    Miał dwie babcie, druga z którą mniej się widział zmarła. Nie spał po nocach i cierpiał.
    Ale gdy wybuchła epidemia, zabierająca początkowo ludzi starszych - zapytał żyjącą babcię - czy jeśli umrze to w niebie babcie się spotkają?
    Czy on je kiedyś tam zobaczy?

    Wiara dodaje sił.
    Wystarczy tylko pominąć, to, co poza modlitwą.

  • Naja

    12 April 2021, 19:53

    Każdy ma swoją "ścieżkę ukojenia". Najważniejsze żeby była skuteczna.
    Tam, gdzie jest wiara, nie ma zwątpienia. Nie o cudach myślę, tylko o rozumieniu zdarzeń. Przyczyn, działań i skutków.
    Można zrozumieć zwątpienie. Wiary zabrakło... ☹