Mam ciebie
Śnieg zamienił się w deszcz Masz zziębnięte dłonie Ogrzewam je tak troskliwie Stoimy pod parasolem Spotkanie dzień po dniu Szukamy znaków Słów Wydawało mi się, że wszystko już wiem Tyle zagadek życia Jutro może nas już nie być Nie wiem, co się stanie Wszystko tak błyskawicznie się dzieje Teraz mam twoje zimne dłonie To skarb Ty jesteś skarbem Ten dzień Spotkanie Co tam deszcz i wiatr Mam te dłonie Ciebie
Władysław Andrzej Bobrzycki
Mimo zmarzniętych dłoni ciepły, piękny wiersz...
Piękny wiersz-pozdrawiam:)))
moc usmiechow dla autora:):):):)
Wspaniały wiersz... Pozdrawiam.
Prześliczny wiersz....
Pozdrawiam miluśko:)
Mimo zmarzniętych dłoni ciepły, piękny wiersz...
Piękny wiersz-pozdrawiam:)))
moc usmiechow dla autora:):):):)
Wspaniały wiersz...
Pozdrawiam.
Prześliczny wiersz....
Pozdrawiam miluśko:)