Małgorzata uczy się zamykać oczy tak
by nie słyszeć odgłosów miasta
ale ciągle ma tylko jedno życie
i za twarde serce
więc przybiega do ludzi
jak kot do miski z mlekiem
wypija co najlepsze
nie pozostawiając nic
prócz miłosnego wyznania
które warto wrzucić
do kosza