Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nadzieja...

Mała iskierka gdzieś na końcu rozsądku.
Raz tli się niekiedy we mgle się rozpływa.
Nieistotna, gdy wszystko w porządku.
Upragniona, gdy ból serce rozrywa.

Towarzyszy nam do samego końca.
Dodaje otuchy i wiary w nierealne.
Jest jak najpiękniejszy promień słońca.
Gdy choroba zabija nasze ciała marne.

Niektórzy zwą ją matką naiwnych.
Dla innych jest pragnieniem największym.
Obecna w kolejach życia dziwnych.
A przed umieraniem przyjacielem najlepszym.

190 654 wyświetlenia
1575 tekstów
600 obserwujących
  • Seneka 18

    8 October 2010, 13:43

    Dziękuję ślicznie za opinię i za to, że zajrzałaś...:)

  • giulietka

    8 October 2010, 13:40

    Piękny wiersz z bardzo cenną pointą...

    "A przed umieraniem przyjacielem najlepszym."

    Zabieram ze sobą i pozdrawiam serdecznie:)