Zmiany
Mała krucha bezbronna taką cię odbierałem
Tak bardzo się myliłem bo jeszcze Cię nie znałem
Ten natłok negatywów powalił by każdego
Lecz Ty się nie poddałaś nie rezygnuj z niczego
Wyczuwam w tobie zmiany Twa moc wyraźnie wzrasta
Rzesza szaraków w koło do pięt ci nie dorasta
Zmieniaj swą rzeczywistość jak tylko ci pasuje
Moralność miałaś rację to tylko nas blokuje
Wyraźnie przygaszona tak długo stałaś w cieniu
Zostałaś sama z sobą w swym wewnętrznym więzieniu
Moc która w tobie drzemie te wszystkie mury skruszy
Czas wyzwolenia ciała czas wyzwolenia duszy
Leć jak najwyżej możesz nie istnieją granice
Chce ujrzeć w pełnej mocy wspaniałą czarownicę
7557 wyświetleń
58 tekstów
22 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!