Taki list do ciebie
Maj jest w istocie uroczy
Bo choć kolejny jest nowy
Kiedyś nas chyba zaskoczył
I nikt z nas nie był gotowy
Teraz uśmiecham się szczerze
Chociaż zatrzymać nie zdołam
Ruszonych raz w dobrej wierze
Naszych życiowych przekonań
Chociaż rozbrzmiewa muzyka
Wciąż miejsce jest dla nas dwojga
Mijamy się na chodnikach
Siedzimy obok w pociągach
I tak wracając do siebie
Przed lustrem jak przed ołtarzem
Szkicuje jutrzejsze knieje
Przez które życie iść każe
Nie pytaj dzisiaj w co wierzę
I co ci mogę darować
Nie złamię się pod pręgierzem
Nie boję się też - żałować
15 623 wyświetlenia
137 tekstów
21 obserwujących
Dodaj odpowiedź