Menu
Gildia Pióra na Patronite

białe mlecze... żółte konwalie

mąci sobie wybryk zmyśleń
dziewięć skażeń do rosołu
gdy pretensja gani zwyczaj
by nie siadać z kimś do stołu

ja cię rozumiem... doskonale

też przepraszam że tu jestem
że w dziurawych trampkach chodzę
i że za te moje - b u t y
drą na płocie się koguty

za to że coś tu ubodzie
lecz nie ginie nic w przyrodzie
wraca sobie kędy wyszło
filarowe grzęzawisko

i przepraszam za to wszystko
co ujęte w wierszowisko
i za moje biadolenie
gdy zaboli przebudzenie

pisać sobie każdy może
trochę lepiej abo gorzej
czytać kogoś? już nie musi
jeśli nie chce, kto go zmusi?

każdy ma tu swoją grzędę
ja na swojej sobie siędę
chociaż jajek nie wysiedzę
coś napiszę - dla was?... bredzę?

siebie tutaj też przepraszam
bom jest głupi że przepraszam
toć przepraszać nie ma za co
gdy jest radość - płyniesz z gracją

zazdrość wejdzie w ciemną norę
symulować świętość wzruszeń
dobrym refleks - w każdą porę
nie chcąc więcej pleść ozorem

http://www.youtube.com/watch?v=1XRT5MHWWMY

84 151 wyświetleń
2127 tekstów
24 obserwujących
  • Papużka

    26 June 2014, 11:20

    miło po czasie
    i nie w czas
    to poczytanie

    :) pozdrawiam

  • 26 June 2014, 07:24

    zamień trampki na glany:) w nich łatwiej wędrować:) pozdrawiam miło " Droczyzno" :)

  • wdech

    26 June 2014, 00:08

    Nie przybieraj sobie słów i obrazów do siebie... i w nich nie zamykaj [...]