zaszeptanie
łzy są moją własnością rozrzuce je
tam gdzie będę chciała
na krawędzi chodnika zostawię
na nagiej gałęzi drzewa
może nawet kogoś nimi ochlapie
i wiesz co jeszcze
wszystkie myśli zbłąkane
łańcuchami niepewności skrępowane
uwolnie
ponieważ znowu mamy Nowy Rok (za pasem)
wszystko od nowa zaczynać trzeba
może zrobię porządek w głowie
chaos ogarnę
chyba zwariuje i napije się
zielonej herbaty gorzkiej
bo nie ma sensu życia dosładzać
nadaremnie
Dodaj odpowiedź 29 December 2015, 21:05
0 Bardzo wam dziękuje za tak przychylne opinie, dużo to dla mnie znaczy.
ŚciskamOdpowiedź 29 December 2015, 00:10
0 Ładnie nawet - ale tak schematycznie kobieco - a nawet portalowo kobieco .
Więcej proszę .Odpowiedź 28 December 2015, 23:31
0 Tak, wiersz jest majstersztykiem.
Podzielam zdanie Onejki i oby się doczekał fanfar !Odpowiedź 28 December 2015, 23:23
0 Zadziwiasz, zaskakujesz...paszcza (jakby rzekł taki jeden smok) mi się rozwarła, świetny wiersz !
Wiersz na pierwszą stronę, ale tutaj ...
:)Odpowiedź