Luty 2013

Luty 2013

am C G E
Wychodzę na miasto po zmroku po cichu
am em hm em
By kłamstwa nie słyszeć w wieczornym dzienniku.

Bo znowu czujemy przedziwne wrażenie
Że wszystko co było to z mocą wróciło

Posłuchaj bo nie pojmiesz obłudy obecnej
Nim w głowę nie wbijesz agentury sowieckiej

Wyobraź więc ludzi bez zasad bez twarzy
I śmierć pod Smoleńskiem w wyniku zdrady

Przypomnij pogardę i kłamstwa komuny
I wtedy zrozumiesz brak prawdy wśród ludzi

Ta czerwień powraca i niesie zniszczenie
Bo w głowach i duszach zostawia zwątpienie

Ten system się domyka jak krata więzienia
I patrzę z niemocą jak kraj mój się zmienia

Lecz ducha nie traćcie wszak gorzej bywało
Choć wiele jeszcze nam oddać za Tą ! -- której tak mało.