Ludu nasz ludu
Ludu, nasz ludu,
stań w obronie boga
Bo opuszczały kościoły
Plują na sułtannę
I depczą urząd boga
A bóg woła:
Ludu, kim będziesz
Bez boga
Gdzie się schronisz,
gdy obumrą boże skrzydła?
Ludu, kim będzie bóg
Gdy o nim zapomnicie
Jak jeden mąż?
___________________________________
Bóg powstaje w zgromadzeniu bogów,
pośrodku bogów sąd odbywa:
Dokądże będziecie sądzić niegodziwie
i trzymać stronę występnych?
Ujmijcie się za sierotą i uciśnionym,
wymierzcie sprawiedliwość nieszczęśliwemu i ubogiemu!
Uwolnijcie uciśnionego i nędzarza,
wyrwijcie go z ręki występnych!
Lecz oni nie pojmują i nie rozumieją,
błąkają się w ciemnościach:
cała ziemia chwieje się w posadach.
Ja rzekłem: Jesteście bogami
i wszyscy - synami Najwyższego.
Lecz wy pomrzecie jak ludzie,
jak jeden mąż, książęta, poupadacie
Psalm 82
__________________________________________
____________________________________
Autor