Lubię, gdy zawsze dajesz z siebie wszystko w dotyk zamieniasz wszystkie swoje emocje jesteś wulkanem gorejącym i lasem cichym pragniesz delikatnie lecz czasami też mocniej…
Lubię, gdy głęboki pocałunek jest zaproszeniem do miejsc, które dla innych stanowią temat tabu tam właśnie szukają się dreszcze spełnienia i emocjami malują się na policzkach ciepłe barwy…
Lubię odgarniać twoje włosy, są takie miłe w dotyku długie, zadbane, magiczne jak anielskiej przędzy nitki i piersi lubię palcami pieścić, są niemal dziewicze i ustami lubię ssać do szaleństwa naprężone sutki…
Lubię, gdy w miłości dajemy z siebie wszystko nie wstydząc swoich fantazji i skrytych marzeń bo w miłości najważniejsza jest przecież bliskość i ciągłe odkrywanie a nie wstydzenie się pragnień…