Lubię płonąć
Podsycany Twoim oddechem
Wpatrzony wieczorami
W pozytywkę grającą
Melodię sprzed lat..
Trzymam w dłoni
Okruchy chleba
Które zostawiłaś po kolacji
By nakarmić nimi
Gołębię uczuć naszych
Stukające dzióbkami
Pierząc swe pióra
Na parapecie
Naszego życia
10.03.2012